Jak często spotykasz się z tym zdaniem?

Na pewno przy każdej wizycie u ginekologa. Także w zalewie dostępnych na rynku aplikacji internetowych opartych na metodzie kalendarzykowej, próbujących „wyliczać czas płodności”. Czasem przy innych okazjach.

W tym zdaniu tkwi niebezpieczeństwo!

O czym właściwie mówi data ostatniej miesiączki?

Czy pokazuje jakiekolwiek informacje o cyklu? Informuje o tym, że to krwawienie, które miało miejsce ostatnio było naprawdę miesiączką? Czy data miesiączki mówi, w której fazie cyklu dzisiaj jesteś? Mówi coś o jajeczkowaniu w poprzednim cyklu? Czy miało miejsce, czy nie? Czy data miesiączki mówi coś o prawidłowym przebiegu cyklu pod względem gospodarki hormonalnej? O długości i prawidłowości fazy lutealnej? Itd, itp.

Nie!

Data miesiączki mówi tylko o tym, jak statystycznie wygląda cykl (o ile to był oddzielny cykl) w stosunku do innych, których długość miałaś zapisaną w kalendarzu.

Dlaczego piszę, że w tym zdaniu tkwi niebezpieczeństwo?

Ponieważ skupia uwagę na tym co w cyklu jest mniej istotne. Na swoistym „sprzątaniu po cyklu”, jakim jest miesiączka, a nie na przebiegu cyklu.

Kiedy nie doszło do poczęcia, zanika ciałko żółte, spada poziom hormonów jajnikowych i rozrośnięte endometrium macicy zaczyna się złuszczać i odrywać od ścian macicy. Martwe komórki wydostają się wraz wypływem krwi, aż do całkowitego usunięcia, po czym krwawienie ustaje.

Miesiączka to fakt, który można zapisać w kalendarzu pod konkretną datą. Nie da się go przegapić. Nie wymaga wiedzy, badań. Jest oczywisty dla każdej kobiety od okresu dojrzewania (menarche – pierwsze krwawienie), do przekwitania (menopauza – ostatnie krwawienie).

Za to bardzo mało mówi o cyklu i płodności.

Na podstawie samej miesiączki można zauważyć na przykład, że krwawienie jest bardzo obfite, albo nietypowo skąpe. Bywa, że nagle krwawienia występują częściej lub oddalają się w czasie. Te objawy zwracają uwagę. Mogą być motywacją do zrobienia podstawowych badań.

Na podstawie samych miesiączek możemy sklasyfikować cykle statystycznie.

Określamy rodzaj cykli:

• krótkie – do 25 dni,
• średnie – 26-30 dni,
• długie – ponad 30 dni.

oraz typ cykli (na podstawie porównania długości ostatnich 12 cykli):

• regularne – przy wahaniach długości do 8 dni,
• nieregularne – gdy wahania przekraczają 8 dni.

Nie ma to jednak żadnego odniesienia do ich prawidłowości.

Jeżeli kobieta, która miała dotąd cykle regularne zaobserwuje powtarzające się spore wahania, to jest to sygnał jakiś zmian w organizmie. Może zbliża się do menopauzy? Może zmieniała tryb życia? Może weszła w ścisłą dietę? Może ma jakieś niedobory w organizmie? Lub jest pod wpływem długotrwałego stresu?

Wszystko to jest bardzo istotną informacją.

A jednak bez obserwacji cyklu nigdy praktycznie nie ma pewności, czy pojawiające się krwawienie jest faktycznie miesiączką.

Nie ma pewności czy cykl jest prawidłowy. Nie wiadomo czy był owulacyjny.

Dlatego zapisywanie daty miesiączki jest ważne i mało istotne jedocześnie. Ważny jest przebieg cyklu, poziomy hormonów w poszczególnych fazach, owulacja, ciałko żółte, faza lutealna. Wszystko to, co składa się na prawidłowy cykl. Więcej na ten temat znajdziesz w e-booku „Jak funkcjonuje płodność kobiety…”

Aby się o tym przekonać, konieczne są obserwacje cyklu. Ta „domowa diagnostyka” kobiecego organizmu. To co wynika z obserwacji jest dopiero kompleksową informacją uspokajającą lub  dającą powód do  lub niepokoju.

Sama miesiączka, to za mało. ALE..

od czegoś trzeba zacząć?

Jeśli jeszcze nie prowadzisz obserwacji, zacznij od przyglądania się swoim miesiączkom. Zobacz, jak cykle układały się statystycznie w ciągu roku. Jak wyglądały krwawienia. Czy zawsze jest podobnie? Czy coś się zmienia?

Następny krok to rozpoczęcie obserwacji. Po to, by rozpoznać swój cykl. By zaobserwować jego fazy pod względem długości, objawów, prawidłowości. Zobaczyć co wpływa korzystnie na jego przebieg, a co go zaburza. I po to, aby wiedzieć kiedy będzie następna miesiączka. Od tego jak przebiega cykl zależy właśnie data następnej miesiączki.

Zapraszam Cię do skorzystania z mojego kursu, który będzie dostosowany dokładnie do Ciebie. Do Twoich potrzeb, Twojej wiedzy, Twojego czasu.

Zapisz się na konsultację i wejdź w świat kontaktu ze sobą, ze swoją kobiecą naturą, ze swoim cyklem.

Zacznij obserwacje od zapisania daty ostatniej miesiączki.

Poznaj swój cykl. Dowiedz się o nim jak najwięcej. Żeby na bieżąco sprawdzać, czy wszystko gra. 😉